Setne urodziny świętował 19 października 2015 roku torunianin major Franciszek Karpa.
W jubileuszowej uroczystości w hotelu Filmar wzięli udział pani wojewoda Ewa Mes, a także prezydent Torunia Michał Zaleski i kierująca Urzędem Stanu Cywilnego w Toruniu Katarzyna Pułkownik. Przybyli też kawalerzyści ze Stowarzyszenia 11 Pułku Ułanów Legionowych w Ciechanowie, którego pan Franciszek jest nadal czynnym członkiem.
Jubilat zaprezentował się w swoim ułańskim mundurze i z szablą u boku, budząc entuzjazm gości swoją dziarską miną, wojskową postawą i doskonałą formą. Przemawiając dowiódł, że jest wciąż aktywnym obserwatorem życiem Torunia i doskonale orientuje się w sprawach miasta. Na wyrywki wymieniał toruńskie inwestycje, chwaląc szczególnie remont dworca głównego i przebicie przejścia podziemnego od strony Podgórskiej – od 70 lat jest bowiem mieszkańcem Podgórza.
Prezydent Michał Zaleski złożył jubilatowi życzenia kolejnych lat w tak doskonałej kondycji, wręczył list gratulacyjny, bukiet kwiatów i upominek - zgodnie z sugestią krewnych był to ciśnieniomierz.
Franciszek Karpa urodził się w Działdowie. Po ukończeniu szkoły średniej pracował w Starostwie Powiatowym w Dziale Księgowości. W 1937 r. został powołany w 11 Pułku Ułanów Legionowych w Ciechanowie. Pod koniec jego służby wojskowej wybuchła II wojna światowa, w której wziął czynny udział, m.in. w obronie Przasnysza i Warszawy. Jako jeniec wojenny został wywieziony na roboty do Nidzicy, a potem do Nordenburga w okręgu Królewiec. Do Polski wrócił 16 października 1945 r. Zamieszkał wówczas w Toruniu. Rok później ożenił się z Barbarą Kulczyńską, z którą przeżył 68 lat (zmarła w ub. roku). Pracował m.in. w PKP, Motozbycie i Powszechnym Domu Towarowym. Na emeryturze rozpoczął działalność społeczną z młodzieżą, którą m.in. uczył rzeźbić. Pracował także z harcerzami.
Pan Franciszek jest członkiem Związku Kombatantów RP, Byłych Więźniów Politycznych oraz Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego. Posiada kilka odznaczeń państwowych. Jest również czynnym członkiem Stowarzyszenia 11 Pułku Ułanów Legionowych w Ciechanowie. Do dziś kultywuje tradycje ułańskie i przekazuje młodym pokoleniom wartości patriotyczne. Ponadto jest honorowym członkiem stowarzyszenia „Nasz Podgórz”. Ma trzech synów, siedmioro wnuków i 11 prawnuków.