W Toruniu i okolicznych gminach trwa usuwanie skutków po nawałnicy, która przeszła przez region wieczorem i w nocy z 1 na 2 lipca 2022 r.
Po kilku upalnych dniach wielu mieszkańców ucieszył deszcz, który zaczął intensywnie padać w w Toruniu w piątkowe popołudnie 1 lipca. Była to jednak dopiero zapowiedź tego, co działo się kilka godzin później. Ogromna ulewa, bardzo silny wiatr, pioruny i grad osiągający miejscami wielkość wiśni siały spustoszenie, którego skutki trzeba będzie usuwać jeszcze przez wiele dni.
Strażacy z Torunia i powiatu interweniowali ponad 100 razy, w pierwszej kolejności wyjeżdżając do zdarzeń, w których powalone lub pochylone drzewa oraz ich złamane konary zagrażały ruchowi ulicznemu i przechodniom.
Duże szkody burza wyrządziła szczególnie na osiedlach Mokre - Jakubskie Przedmieście. W rejonie ul. Bażyńskich i Wojska Polskiego drzewo upadło na samochód i jezdnię. Połamane są drzewa nad Bachą. Duży okaz został też wyrwany z korzeniami na skwerze przy basenie Aqua Toruń. Poważne zniszczenia odnotowano również na cmentarzu przy ul. Antczaka – powalone drzewa uszkodziły tam wiele nagrobków i ogrodzenie cmentarza. Przy ulicach Batorego i Chrobrego drzewa upadły na płoty i ogrodzenia, przy ul. Sucharskiego drzewo oparło się o elewację budynku. Złamał się też stary kasztan obok bloku przy ul. Gołębiej. Przy ul. Kościuszki obłamany konar drzewa spadł na tory tramwajowe, a przy ul. Sczanieckiego drzewo pochyliło się niebezpiecznie na inne drzewo i na lampę uliczną, która została przez strażaków zabezpieczona i otaśmowana do czasu naprawy przez zakład energetyczny.
Wyrwane z korzeniami ogromne drzewo przechyliło się na samochód zaparkowany przy ul. Żwirki i Wigury, naprzeciwko dyskontu budowlanego. Kolejne stare drzewo burza przewróciła na starówce w rejonie przejścia z ulicy Ciasnej do fosy zamkowej. Duże gałęzie spadły także ze starodrzewu w rejonie kotwicy na Bulwarze Filadelfijskim. Przy ul. Swiniarskiego drzewo spadło na plac zabaw. Niebezpiecznie pochylony konar nad placem zabaw zgłoszono także przy ul. Podgórskiej. Przy ul. Zdrojowej drzewo uszkodziło linię energetyczną, a przy Perłowej pochyliło się na budynek mieszkalny. Złamania lub niebezpieczne pochylenia drzew zgłoszono z parkingów przy ul. Przy Skarpie i Nałkowskiej.
W wielu miejscach leżą obłamane po wichurze gałęzie. Duże konary usuwano m.in. z jezdni przy ul. Legionów 76, Chrobrego 31a oraz z chodników i ich otoczenia przy ulicach: Migdałowej, Łąkowej, Bażyńskich, Chrobrego, Łokietka, Bolta, Kolankowskiego, Kosynierów Kościuszkowskich, Olsztyńskiej, Pilskiej, Rydygiera, Koszalińskiej i Płaskiej 36. Lista wszystkich zdarzeń z pewnością nie jest pełna – powiększy się w poniedziałek o drzewa, które zostały uszkodzone na terenach prywatnych i skwerach należących do spółdzielni mieszkaniowych i instytucji.
Wichura poczyniła również liczne spustoszenia w podtoruńskich gminach. Uszkodzonych zostało wiele linii energetycznych oraz budynków mieszkalnych i gospodarczych m.in. w: gminie Czernikowo – w Steklinie i Steklinku, Ograszce, Kiełpinach, Kijaszkowie i Mazowszu, w gminie Zławieś Wielka - w Cegielniku i Siemoniu oraz w gminach Lubicz, Łubianka, Chełmża i Wielka Nieszawka.
Niebezpiecznie jest w tej chwili w lasach, przez które przeszła nawałnica. Połamane drzewa i wiszące konary nadal stanowią zagrożenie – dlatego lepiej powstrzymać się od leśnych spacerów do czasu ich usunięcia przez leśników.
Fot. Łukasz Łukomski