HMELA: Medalowa niedziela Polaków | www.torun.pl

Serduszko w kolorze ukraińskiej flagi - niebieski i żółty, poziomy pas.

Flaga Unii Europejskiej. Żółte gwiazdki ułożone w okrąg na niebieskim tle. Pod flagą napis Unia Europejska.

HMELA: Medalowa niedziela Polaków

Miasto, Sport
Data publikacji: 07 marca 2021
Autor: Filip Tomasik

Dziesięć medali zdobyli reprezentanci Polski w zakończonych w Toruniu halowych mistrzostwach Europy w lekkiej atletyce. Ostatniego dnia imprezy biało-czerwoni do trzech srebrnych krążków wywalczonych w piątek i sobotę dołożyli jeden złoty, dwa srebrne i cztery brązowe medale.

Bez wątpienia najbardziej przyjemnym momentem dla polskich kibiców w trakcie halowych mistrzostw Europy w Toruniu był finałowy bieg na 800 metrów mężczyzn, choć niewiele brakowało, a byłby to moment jeszcze bardziej magiczny, bo była realna szansa na trzy polskie miejsca na podium. Faworytem wydawał się być Adam Kszczot, Mateusz

Borkowski, choć wygrał półfinał, to długo musiał się denerwować, bo sędziowie próbowali go zdyskwalifikować. No i Patryk Dobek, jeszcze niedawno płotkarz, a dziś w kapitalnym stylu biegający w biegach średnich.
Zaczęli spokojnie – Kszczot w środku stawki, Dobek i Borkowski na końcu. Na okrążenie przed końcem nieprawdopodobnie szybko do przodu ruszył Dobek. Za nim pobiegł Kszczot, w środku był jeszcze Brytyjczyk Jamie Webb, a swój atak prowadził też Borkowski. Dobka nikt nie dogonił, najbliżej był drugi na mecie Borkowski, a Kszczot niespełna trzy dziesiąte sekundy przegrał brązowy medal z Webbem.

Jak zobaczyłem wynik i miejsce to wtedy dopiero to do mnie dotarło. Chciałem dobrze zrealizować swoje zadanie i wykonać to w miarę perfekcyjnie. Tak było i wszystko się dobrze ułożyłomówił Dobek, który, co ciekawe, uznał, że trudniejszy był dla niego półfinał, niż finał. – Półfinał ciężko mi się biegło, lepiej było w eliminacjach i finale. Czułem się pewny, bo trenowaliśmy w takim terminie turniejowym. Wiedziałem, że dziś może być lepiej, niż wczoraj i tak rzeczywiście było – dodał.

Chwilę wcześniej w Arenie Toruń o medale na 800 metrów walczyły panie. To też był bardzo miły moment dla biało-czerwonych, bo Joanna Jóźwik finiszowała na drugim, a Angelika Cichocka na trzecim miejscu. Zwyciężyła Brytyjka Keely Hodgkinson.

To świetne uczucie wrócić na bieżnię i biegać z flagą po tak długiej nieobecności na wysokim poziomie. Wróciłam na poziom biegania na 2:00, mam sezon halowy uwieńczony medalem, więc spełniłam marzenia. A do tego w świetnej sytuacji wychodzę do przygotowań do sezonu olimpijskiego. Wiem, że będzie piękniekomentowała szczęśliwa Jóźwik.

A Cichocka podkreśliła, że to jej dopiero pierwsze halowe mistrzostwa Europy ze startem na 800 metrów. – Wcześniej biegałam na tysiąc pięćset metrów. Bardzo się cieszę, jestem mega szczęśliwa. Podkreślałam w wywiadach, że najlepsze jeszcze przede mną, ale czuję, że to jest nie jest to najlepszedodała.

Dość szybko brązowy medal zapewnił sobie Piotr Lisek, który potrzebował do tego dwóch skoków – najpierw w pierwszej próbie zaliczył 5.50, a następnie 5.70. Gdy wykonywał ostatnią próbę na wysokości 5.80 było już jasne, że medal ma zapewniony. Polak przeleciał nad poprzeczką i pozostał w konkursie, w którym byli już tylko Szwed Armand Duplantis i Francuz Valentin Lavillenie. Ani Francuz, ani Polak nie przeskoczyli już poprzeczki na wysokości 5.85, a Duplantis najpierw pobił rekord halowych mistrzostw Europy (6.05), a później przystąpił do próby bicia rekordu świata ustawiając poprzeczkę na wysokości 6.19. Nie udało mu się to, choć w drugiej próbie był naprawdę blisko.

Jestem zadowolony, ten sezon był trudny, styczeń wypadł mi z przygotowań. Plan minimum wykonałem, choć wiem, że wszyscy chcą więcej i więcej. Skoczyłem w tym sezonie 5.80, na imprezie docelowej potwierdziłem ten wynik, więc jestem zadowolonymówił Lisek.

Brązowy medal w siedmioboju zdobył Paweł Wiesiołek. Polak bardzo dobrze spisywał się w trakcie całych zawodów, ale w przedostatniej konkurencji – skoku o tyczce – pobił o dziesięć centymetrów rekord życiowy, zajmując drugą lokatę z wynikiem 5.20. To przed kończącym rywalizację biegiem na 1000 metrów dawało mu około siedmiu sekund nad czwartym Estończykiem Risto Lillemetsem i około jedenastu nad świetnie biegającym Holendrem Rikiem Taamem. Holender od samego początku ruszył do odrabiania strat i z każdym okrążeniem powiększał przewagę, a Wiesiołek prowadził drugą grupę i pilnował, by przewaga nie była zbyt duża. Ostatecznie Holender wygrał z Polakiem, który dobiegł do mety drugi o niespełna osiem sekund. To wystarczyło, by Wiesiołek mógł cieszyć się z brązowego medalu, osiągając 6133 punkty, czyli swój rekord życiowy. Wygrał z dużą przewagą Francuz Kevin Mayer.

Cierpliwość popłaca. Życzę innym zawodnikom, by czekali krócej na taki sukces, jak ja, bo u mnie to było dwanaście lat. Ale mam wreszcie ten medal, brązowy medal mistrzostw Europycieszył się Wiesiołek, któremu w przygotowaniach pomagał Piotr Lisek, przekazując mu jedną ze swoich tyczek.Piotrek i jego trener przekonali mnie, że mogę skakać wysokododał Wiesiołek.

Imprezę zakończył wyścig kobiecych sztafet 4x400 metrów. W trakcie dnia okazało się, że w biegu nie będzie jednak mogła wziąć udział liderka sztafety Justyna Święty-Ersetic, co w oczywisty sposób zmniejszyło szanse biało-czerwonych na złoty medal. Natalia Kaczmarek, Małgorzata Hołub-Kowalik, Kornelia Lesiewicz i Aleksandra Gaworska wywalczyły jednak po pięknej walce brąz. Wygrały, z rekordem halowych mistrzostw Europy, Holenderki.

Dla nas ten medal jest w stu procentach jak złoty. Wiedziałyśmy, że biegniemy w osłabieniu i każda z nas dała z siebie wszystko. Czułam ogromną odpowiedzialność i starałam się dać tyle, ile mogę. Dla mnie najważniejsze były moje małe dziewczynki, którymi musiałam się zaopiekować i myślę, że jako mama spisałam się na medal, który mam teraz na szyiśmiała się Hołub-Kowalik.

To jest niesamowite uczucie, dałyśmy z siebie sto pięćdziesiąt procent. Jestem dumna z mojej drużyny. Trener dał mi szansę wystartować na tak ważnej imprezie. Wiedziałam, że muszę dać z siebie wszystko. Od razu zaatakowałam, w końcówce trochę zabrakło, ale biegłam ile miałam sił w nogachmówiła podekscytowana Lesiewicz.

Biało-czerwoni mieli w niedzielę jeszcze dwie szanse medalowe. W biegu na 60 metrów przez płotki Damian Czykier biegł bardzo dobrze, ale zahaczył o przedostatni płotek, został wybity z rytmu i dobiegł na szóstej pozycji. Zaraz po minięciu mety padł na tartan i długo się nie podnosił. Dla Czykiera, wymienianego w gronie faworytów do medali, to duży zawód. Najszybszy był Francuz Wilhelm Belocian. Chwilę później o medal walczyła płotkarka Pia Skrzyszowska, która w półfinale pobiła rekord życiowy ustanawiając trzeci wynik w historii polskiej lekkiej atletyki. W finale pobiegła nieco wolniej i zajęła piątą lokatę. Wygrała Holenderka Nadine Visser.

W niedzielnych finałach, w których biało-czerwoni nie brali udziału, złote medale zdobyli Szwajcarka Ajla Del Ponte (60 metrów), Ukrainka Yaroslava Mahuchikh (skok wzwyż), Portugalka Patrícia Mamona (trójskok), Norweg Jakob Ingebrigtsen (3000 metrów), Białorusin Maksim Nedasekau (skok wzwyż) i sztafeta Holandii (4x400 metrów mężczyzn). Klasyfikację medalową wygrali Holendrzy, którzy zdobyli cztery złote, jeden srebrny i dwa brązowe medale. Polacy z dorobkiem jednego złotego, pięciu srebrnych i czterech brązowych krążków zajęli dziewiąte miejsce. Więcej medali od biało-czerwonych – dwanaście – zdobyli w Toruniu tylko Brytyjczycy.

Zawodnicy, którzy przez cztery dni rywalizowali w Toruniu nie ukrywali, że impreza zapadnie w ich pamięci na długo. – Spodziewałem się dobrej organizacji, bo przecież jesteśmy w Polsce, a jeśli impreza odbywa się w Polsce to znaczy, że będzie doskonale zorganizowanachwalił organizatorów Sebastian Coe, słynny przed laty lekkoatleta, a dziś prezydent World Athletics, czyli Światowej Federacji Lekkiej Atletyki.

Organizacja Halowych Mistrzostw Europy Toruń 2021 współfinansowana była przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, miasto Toruń oraz samorząd województwa kujawsko-pomorskiego.

Halowe Mistrzostwa Europy Toruń 2021, niedziela, finały

Kobiety

60 metrów
1. Ajla Del Ponte (Szwajcaria) 7.03
2. Lotta Kemppinen (Finlandia) 7.22
3. Jamile Samuel (Holandia) 7.22

800 metrów
1. Keely Hodgkinson (Wielka Brytania) 2:03.88
2. Joanna Jóźwik (Polska) 2:04.00
3. Angelika Cichocka (Polska) 2:04.15

60 metrów przez płotki
1. Nadine Visser (Holandia) 7.77
2. Cynthia Sember (Wielka Brytania) 7.89
3. Tiffany Porter (Wielka Brytania) 7.92
5. Pia Skrzyszowska (Polska) 7.95

Sztafeta 4x400 metrów
1. Holandia 3:27.15
2. Wielka Brytania 3:28.20
3. Polska 3:29.94

Skok wzwyż
1. Yaroslava Mahuchikh (Ukraina) 2.00
2. Iryna Herashchenko (Ukraina) 1.98
3. Ella Junnila (Finlandia) 1.96

Trójskok
1. Patrícia Mamona (Portugalia) 14.53
2. Ana Peleteiro (Hiszpania) 14.52
3. Neele Eckhardt (Niemcy) 14.52

Mężczyźni

800 metrów
1. Patryk Dobek (Polska) 1:46.81
2. Mateusz Borkowski (Polska) 1:46.90
3. Jamie Webb (Wielka Brytania) 1:46.95
4. Adam Kszczot (Polska) 1:47.23

3000 metrów
1. Jakob Ingebrigtsen (Norwegia) 7:48.20
2. Isaac Kimeli (Belgia) 7:49.41
3. Adel Mechaal (Hiszpania) 7:49.47

60 metrów przez płotki
1. Wilhem Belocian (Francja) 7.42
2. Andy Pozzi (Wielka Brytania) 7.43
3. Paolo Dal Molin (Włochy) 7.56
6. Damian Czykier (Polska) 7.63

Sztafeta 4x400 metrów
1. Holandia 3:06.06
2. Czechy 3:06.54
3. Wielka Brytania 3:06.70

Skok o tyczce
1. Armand Duplantis (Szwecja) 6.05
2. Valentin Lavillenie (Francja) 5.80
3. Piotr Lisek (Polska) 5.80

Siedmiobój
1. Kevin Mayer (Francja) 6392
2. Jorge Urena (Hiszpania) 6158
3. Paweł Wiesiołek (Polska) 6133

Skok wzwyż
1. Maksim Nedasekau (Białoruś) 2.37
2. Gianmarco Tamberi (Włochy) 2.35
3. Thomas Carmoy (Belgia) 2.26

Trójskok
1. Pedro Pablo Pichardo (Portugalia) 17.30
2. Alexis Copello (Azerbejdżan) 17.04
3. Max Hess (Niemcy) 17.01
8. Adrian Świderski (Polska) 16.36

fot. Sławomir Kowalski

Kategoria: 

Najczęściej czytane aktualności

  • Na zdjęciu: radni miasta Torunia na lata 2024-2029
    Miasto
    W czwartek 25 kwietnia 2024 r. w Sali Mieszczańskiej Ratusza Staromiejskiego odbyło się uroczyste wręczenie zaświadczeń o wyborze na Prezydenta Miasta Torunia i radnych Rady Miasta Torunia kadencji 2024-2029.
  • Komunikacja miejska w długi weekend
    Miasto, MZK
    W wydłużony majowy weekend w Toruniu inaczej będzie funkcjonowała komunikacja miejska. Poniżej publikujemy zmiany.
  • Program unieszkodliwiania azbestu - plakat
    Eko, Miasto
    Do 13 maja 2024 r. można składać wnioski o dofinansowanie na demontaż i unieszkodliwienie odpadów zawierających azbest z nieruchomości zlokalizowanych na terenie województwa kujawsko-pomorskiego.
  • Na zdjęciiuL kobieta wrzuca złożoną kartę do głosowania do urny wyborczej
    Miasto
    W drugiej turze wyborów na prezydenta miasta Torunia wymaganą większość głosów zdobył Paweł Gulewski (KKW Koalicja Obywatelska).
  • Dołącz do GreenLab Toruń!
    Eko, Miasto
    Chcesz mieć wpływ na zarządzanie zielenią i ochroną środowiska w Toruniu? Dołącz do zespołu drugiej edycji GreenLab Toruń!
  • Turystycznym tramwajem na majówkę
    Miasto, MZK
    Z okazji majówki Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu przygotował niespodziankę dla miłośników klimatów retro – bezpłatne przejażdżki tramwajem turystycznym. 1, 2 i 3 maja 2024 r. nasz tramwaj kursował będzie na trasie al. Solidarności – pętla Heweliusza.
  • - W czwartek od godz. 12:00 do godz. 19:00 na terenie miasta Toruń i powiatu toruńskiego prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 10 mm do 20 mm oraz porywy wiatru do 75 km/h. Możliwe opady gradu - poinformowało Toruńskie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
  • Michał Zaleski podsumowuje lata 2002-2024, kiedy pełnił funkcję Prezydenta Miasta Torunia.
  • W czwartek 2 maja 2024 r. kasa biletowa Miejskiego Zakładu Komunikacji przy ul. Sienkiewicza 24/26 będzie czynna w godz. 6.00 – 13.30. Pozostałe kasy będą nieczynne.
  • 23 kwietnia 2024 roku Szkoła Podstawowa nr 35 w Toruniu nosząca imię Polskich Olimpijczyków, obchodziła swoje święto. Gościem honorowym uroczystości był Sławomir Kruszkowski – torunianin, olimpijczyk, a także Radny Miasta Torunia.
  • Ponad 300 liderów sieci dostaw i produkcji przyjechało do Torunia, by rozmawiać o przyszłości swoich branż. Od 24 do 25 kwietnia 2024 r. potrwa konferencja „Trendownia” - jedno z ważniejszych spotkań branży logistycznej w Polsce. Podczas wydarzenia prezentowana jest oferta inwestycyjna miasta, którą przygotowało Centrum Wsparcia Biznesu w Toruniu.
  • Anne Weber i Zbigniew Rokita to tegoroczni laureaci Nagrody Miast Partnerskich Torunia i Getyngi im. S. B. Lindego przyznawanej od 1996 r. przez władze miejskie dwóch zaprzyjaźnionych miast Torunia i Getyngi.
  • Zbliża się długi weekend majowy. Warto wiedzieć, jak w dniach 29 kwietnia - 4 maja 2024 r. będzie funkcjonować Urząd Miasta Torunia.
  • Bartosz Frankowski, sędzia piłkarski z Torunia, znalazł się wśród pięciu Polaków, którzy będą prowadzić mecze na Mistrzostwach Europy. Torunianin będzie odpowiedzialny za system VAR.