Jubileusz prof. Radzimińskiego | www.torun.pl

29 stycznia 2019 roku w siedzibie Towarzystwa Naukowego w Toruniu jubileusz 60-lecia obchodził znany i ceniony historyk, były rektor UMK i prezes TNT prof. Andrzej Radzimiński.

Prof. Andrzej Radzimiński urodził się 4 kwietnia 1958 roku w Lubawie. W 1977 roku rozpoczął studia na Wydziale Nauk Historycznych UMK. 10 lat później uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych broniąc rozprawę: „Kapituła katedralna płocka w XIV i I połowie XV wieku”, napisaną pod okiem prof. Janusza Bieniaka.

W 1988 roku Andrzej Radzimiński rozpoczął pracę na UMK. Jego życie związane jest z toruńskim uniwersytetem już ponad 30 lat. W tym czasie pełnił m.in. funkcję dziekana Wydziału Nauk Historycznych oraz rektora Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w latach 2008-2012. Jest autorem prawie 300 publikacji, w tym 16 książek i 24 tomów studiów. Był promotorem i opiekunem naukowym 7 doktorów, 86 magistrantów i 15 licencjatów. Wielokrotnie recenzował także doktoraty i rozprawy habilitacyjne.

29 stycznia 2019 roku, dla uczczenia 60 urodzin i 30-lecie członkostwa prof. Radzimińskiego w Towarzystwie Naukowym w Toruniu w siedzibie TNT zorganizowano uroczyste spotkanie. Wzięli w nim udział historycy z  toruńskiego uniwersytetu, współpracownicy, uczniowie i wychowankowie Radzimińskiego oraz przedstawiciele władz miasta.

- Dla mnie to przede wszystkim spotkanie koleżeńskie, bo z jubilatem od lat znamy się, nie tylko na stopie zawodowej – mówił prezydent Michał Zaleski wręczając prof. Radzimińskiemu okolicznościowy upominek. – Andrzeju, dziękuję ci za to, że swój czas związałeś z Toruniem i temu miastu oddajesz wszystko to, co ważne i wartościowe.

Wśród prezentów, jakie znany historyk otrzymał z okazji swojego święta był egzemplarz okolicznościowej publikacji, którą przygotowali jego współpracownicy.

Wzruszony profesor dziękował przybyłym gościom oraz swoim uczniom, którzy wpadli na pomysł nieco spóźnionego, wspólnego świętowania jego 60 urodzin. Starsi przyjaciele jubilata składając mu życzenia żartowali, że „60-tka to w świecie naukowców jak 18-tka”.

fot. Wojtek Szabelski