Ostatnie pożegnanie

11 stycznia 2020 roku Toruń pożegnał wybitną kardiolog, obrończynię praw człowieka, pasjonatkę poznawania świata – dr Marię Skrzypek. Uroczystość pogrzebowa odbyła się na cmentarzu św. Jerzego.

Zawsze wyznaczała nam w Toruniu cele wysokie i ambitne. Nigdy nie opuszczała jej też odwaga i niespożyta energia. Zachowywała prawość charakteru i szlachetność intencji we wszystkim, do czego się zobowiązywała. Właśnie taką ją znaliśmy: w samorządzie miejskim Torunia, w toruńskim gronie lekarskim, w grupach patriotycznych i solidarnościowych, a także turystycznych i krajoznawczych - powiedział prezydent Torunia Michał Zaleski - Dziś zdumiewa nas to, jak szeroko i dobroczynnie wpłynęła na życie każdego z nas i na publiczne standardy w swoim ukochanym Toruniu. Dlatego też cały Toruń żegna z czcią swoją wybitną panią doktor kardiolog.

Torunianie pożegnali dr. Marię Skrzypek mszą św. w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i bł. Ks. Frelichowskiego. Wartę honorową przy trumnie pełnili samorządowcy wraz z prezydentem Michałem Zaleskim i marszałkiem Piotrem Całbeckim, przedstawiciele Szpitala Miejskiego, Izby Lekarskiej, Rady Prezydenckiej i Straży Miejskiej. Uroczystości pogrzebowe odbyły się na cmentarzu św. Jerzego w Toruniu.

***

Dr Maria Skrzypek była absolwentką Akademii Medycznej w Warszawie, jednak swoje życie poświęciła Toruniowi, do którego przybyła w 1957 roku. Zawodowo związała się m.in. ze Szpitalem Miejskim, Wojewódzką Przychodnią Kardiologiczną i Spółdzielnią Lekarską. Była niezwykle ceniona i lubiana przez pacjentów. Angażowała się w solidarnościową działalność opozycyjną. W swoim kręgu kolportowała prasę i wydawnictwa podziemne, za co była inwigilowana i represjonowana. Współtworzyła Społeczne Stowarzyszenie Obrony Praw Człowieka. Swoją wrażliwość i zapał ofiarowała też Toruniowi w wolnej Polsce. W pierwszych wolnych wyborach samorządowych została wybrana na radną miasta Torunia i pełniła tę zaszczytną misję aż do 2006 roku. 10 lat później została uhonorowana Krzyżem Wolności i Solidarności.

fot. Sławomir Kowalski