Do Torunia wróci lekka atletyka. Na stadionie miejskim jest już tartan i niezbędne urządzenia. Jako pierwsi wypróbują je 22 czerwca uczniowie - uczestnicy I Toruńskiej Olimpiady Młodzieży Szkolnej w Lekkiej Atletyce.
Lekka atletyka była kiedyś koronną dyscypliną Torunia. Wystarczy przypomnieć nazwiska naszych olimpijczyków - Melanii Sinorackiej (Londyn 1948), Mariana Gęsickiego (Montreal 1976) i Leszka Duneckiego (srebrny medalista z Moskwy z 1980 r.). Wraz z modernizacją stadionu miejskiego jest szansa na kolejne sukcesy. - Ze stadionu korzystają już piłkarze i laskarze, teraz dzięki tartanowi wrócą na niego lekkoatleci - zapowiada Aleksander Dybiński, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Położenie tartanu to kolejny, ale nie ostatni etap modernizacji obiektu przy ul. Bema. Jeszcze w tym roku zakończy się urządzanie reszty trybun, wykonane zostaną drogi dojazdowe, pojawi się zieleń. Na przyszły rok zaplanowano budowę ogrodzenia i zadaszenie głównej trybuny.
- Ten stadion nie może być wykorzystywany okazjonalnie, musi żyć. Ma służyć zarówno dzieciom, młodzieży, studentom, jak i sportowi wyczynowemu - mówi wiceprezydent Torunia Zbigniew Fiderewicz.
Jako pierwsi na tartanie i nowych urządzeniach zmierzą się uczniowie toruńskich szkół. 22 czerwca rozegrana zostanie I Toruńska Olimpiada Młodzieży Szkolnej w Lekkiej Atletyce. Do walki staną reprezentanci 16 szkół podstawowych, 18 gimnazjów i 10 szkół ponadgimnazjalnych, w sumie 800 zawodników. Przewidziano kilka konkurencji, m.in. biegi na 60, 100 i 600 metrów, sztafetę 4x200 m, a także pchnięcie kulą i skok w dal. Ze specjalnym pokazem swoich umiejętności wystąpią tyczkarze z bydgoskiego Zawiszy. Będą też wyścigi na wózkach dla dzieci niepełnosprawnych i konkurs o tytuł Mistrza Kibicowania. - Chcemy, by przyszli kibice od najmłodszych lat uczyli się kibicowania fair, w mądry i zabawny sposób - mówi Zbigniew Jaskólski z MOSiR-u.
Specjalnym gościem Olimpiady będzie Irena Szewińska.