Ponad 500 000 zł, rekordowa ściskawa, koncerty, szaleństwo na dwóch i czterech kołach, licytacje – tegoroczny 25. finał WOŚP już za nami.
Wolontariusze pojawili się w różnych punktach miasta już wcześnie rano. Tradycyjnie najwięcej osób z puszkami spotkać można było na starówce, nie zabrakło ich jednak także na osiedlach czy w centrach handlowych. W poniedziałkowe południe 16 stycznia wiadomo już, że w całym Toruniu zebrano ponad 500 000 zł! Tegoroczny wynik sztabu głównego wyniósł 286 000 złotych – o 100 000 więcej niż rok wcześniej, sztabu ze Szkoły Podstawowej nr 1 – 110 000 zł, a z LO nr 3 – 114 000 zł. Liczenie wciąż trwa. Nadal też można jeszcze licytować niektóre przedmioty, jak np. przekazaną przez prezydenta Michała Zaleskiego najnowszą płytę Stinga z autografem artysty. Przypomnijmy, że ubiegłoroczny finał w Toruniu zakończył się wynikiem 341 tys. złotych.
Największa w historii toruńskich finałów WOŚP liczba uczestników wzięła udział w Wielkiej Ściskawie na Rynku Staromiejskim. W sercu koło Ratusza zmieściło się aż 810 osób, o 29 więcej niż w roku ubiegłym.
Koncerty i licytacje na scenie głównej na Rynku Staromiejskim rozpoczęły się o godzinie 10:00 występami zespołów dziecięco-młodzieżowych i trwały do późnego wieczora. Na scenie pojawiły się takie zespoły, jak Dogs Head, Banau, Paraliż Band, Tymon and The Transistors oraz Xxanaxx. W tym roku licytować można było m.in. bluzę Kamila Stocha, prawo do umieszczenia swojego nazwiska lub nazwy firmy przy wahadle Foucault, które znajduje się w toruńskim Młynie Wiedzy, zwiedzanie Torunia z przewodnikiem, lot nad miastem, ogromną maskotkę, scenariusze z autografami reżysera Jana Jakuba Kolskiego czy Olgi Bołądź i jej syna Bruna.
O godzinie 20:00 nad Toruniem rozbłysło imponujące Światełko do Nieba.
W Atrium Copernicus torunianie z prezydentem Michałem Zaleskim na czele walczyli przez 10 godzin o rekord Polski w wiosłowaniu na ergometrze. Do tej konkurencji stanęły cztery miasta, spośród których to ekipa z Torunia okazała się najlepsza. 291 torunian „przepłynęło” na ergometrach aż 145,5 km! Zostawiliśmy w tyle Gdańsk (135 km – 270 uczestników), Warszawę (134,5 km – 269 uczestników) oraz Poznań (100 km – 200 uczestników). O godzinie 14:00 do walki włączyła się ekipa złożona z VIP-ów i gwiazd toruńskiego sportu. Wzięli w niej udział m.in. prezydent Michał Zaleski i jego zastępcy: Zbigniew Fiderewicz, Zbigniew Rasielewski i Andrzej Rakowicz, a także posłowie, radni oraz sportowcy: wioślarz-olimpijczyk Sławomir Kruszkowski, żużlowcy Adrian Miedziński i Paweł Przedpełski, koszykarze z drużyny Polski Cukier Toruń, sportowcy z klubu Angels Toruń, siatkarki z Giacomini Budowlani Toruń oraz koszykarki z drużyny Energa Katarzynki Toruń. - Drużyna, której byłem kapitanem zwyciężyła! Brawa dla wszystkich. Dziękuję! – powiedział po zawodach prezydent Torunia Michał Zaleski. - Tak naprawdę wygrani są oczywiście wszyscy, którzy pomagali i wciąż pomagają pobić rekord Polski i wspomóc WOŚP – dodał prezydent.
Styczniowa aura nie powstrzymała rowerzystów przed udziałem w Orkiestrowej Rowerowej Masie Krytycznej, poprzedzonej licytacją rowerowych akcesoriów. W samo południe z Rynku Nowomiejskiego wystartowało blisko 80 osób, które przekazały na konto toruńskiego sztabu 1154,75 złotych i 5 koron czeskich.
Orkiestra grała już od 13 stycznia także na Wydziale Politologii i Stosunków Międzynarodowych UMK, UMK, gdzie udało się w tym roku zebrać blisko 10 000 zł. To kolejny w tym roku toruński rekord, zeszłoroczny wynik to 6000 zł.
Miłośnicy motoryzacji przeżyli finał finał na torze rally crossowym w Moto Parku. Były tam zarówno licytacje, jak i pełne emocji i adrenaliny przejażdżki po torze, nie tylko samochodami, ale i motorami, quadami czy… nowoczesnym ciągnikiem siodłowym. Organizatorzy Motoorkiestry szacują, iż zebrali ponad 10 000 zł.