Plenerowa Msza św. i uroczystość pod pomnikiem ofiar uczciły 26 października 75. rocznicę pierwszych straceń na Barbarce.
Co roku pod koniec października w lesie barbarskim odprawiane jest uroczyste nabożeństwo w intencji mieszkańców Torunia - ofiar masowych egzekucji, przeprowadzanych w tym miejscu w 1939 r. przez hitlerowców. Szacuje się, że śmierć poniosło około 600 osób. W tym roku minęła 75. rocznica tych tragicznych wydarzeń. Z tej okazji w na Barbarce została odprawiona Msza św. w intencji ofiar oraz uroczystość patriotyczna pod pomnikiem Ku czci pomordowanych.
- Mimo upływu lat wciąż nie możemy pojąć, dlaczego w ogóle na Barbarce doszło do masowych straceń, które wołają o pomstę do nieba. I dlaczego odebrano tu życie tym, którzy powinni żyć, bo mieli jak każdy z nas prawo do życia – mówił podczas uroczystości prezydent Torunia Michał Zaleski. - Nie pojmiemy też zapewne nigdy tego, dlaczego – jak zapisała to historia – w gronie organizatorów zbrodni byli poza nazistami między innymi mieszkańcy tej ziemi: niemiecki aptekarz, właściciel księgarni, kupcy czy stolarz. My jednak, okazując serdeczne pocieszenie tym z nas, którzy utracili na Barbarce swoich przodków, myślimy w tej chwili o ofiarach: ofiarach Barbarki, ale także pobliskiego Przysieka i żwirowni Leśnictwa Olek.
Masowe aresztowania w Toruniu w czasie okupacji hitlerowskiej rozpoczęły się w połowie października 1939 r. W pierwszej kolejności aresztowano przedstawicieli polskiej inteligencji mieszkającej w naszym mieście: lekarzy, adwokatów, nauczycieli, urzędników, księży czy działaczy społecznych. Byli wśród nich jednak także ludzie młodzi w wieku 16-20 lat. Ofiary aresztowań trafiły głównie do Fortu VII, gdzie urządzono więzienie. Pod koniec października z tego miejsca Niemcy rozpoczęli wywozić w grupach Polaków do lasów Barbarki i tam dokonywać egzekucji. Wskutek tego życie straciło blisko 600 osób. Zostali pochowani w masowych grobach wykopanych w lasach Barbarki. Przed zbliżającym się końcem wojny groby te zostały na rozkaz Niemców odkopane, a większość zwłok została spalona. Niemniej we wrześniu i październiku 1945 r. przeprowadzono badania lasów Barbarki i ekshumacje. Odkryto siedem mogił. Z jednej z nich wydobyto 87 ciał z widocznymi znakami egzekucji. Pochowano je następnie na cmentarzu przy ul. Grudziądzkiej.