Trwają prace przy budowie kolejnego skateparku w Toruniu. Do końca wakacji powstanie on pod wiaduktem przy ul. Kościuszki. Dla amatorów mocnych wrażeń stanie w nim sześć przeszkód. Koszt inwestycji to prawie 170 tys. zł.
- Obecnie jest wykonane korytowanie. Wytyczone są również lokalizacje przeszkód. W dalszym etapie wykonawca przystąpi do wykonania prac betonowych i wykończeniowych – mówi dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów Marcin Maksim.
Nowy skatepark będzie miał 468,5 m kwadratowego. Stanie na nim 6 przeszkód, z którymi będą się mogli zmierzyć miłośnicy uprawiania sportów ekstremalnych. Będą one wykonane z betonu i rur stalowych. Plac będzie dodatkowo odgrodzony od ulicy oraz torowiska oraz wykonane zostaną dodatkowe chodniki.
Wykonawcą inwestycji jest firma "Dolmar" z Golubia Dobrzynia. Ma pięć tygodni na wykonanie wszystkich prac. Inwestycja powinna zostać ukończona do końca wakacji.
To drugi stały skatepark w Toruniu. Pierwszy mieści się na Rubinkowie, przy ul. Rydgiera, w pobliżu IX Liceum Ogólnokształcącego. To jeden z najnowocześniejszych w Polsce skateparków. Miasto zbudowało go konsultując projekt obiektu ze stowarzyszeniem Toruńska Scena Sportów Alternatywnych. Banki, quartery, pool-basen, rail - to tylko niektóre z urządzeń, na których można poszaleć w tym skateparku. Projekt i budowę wykonała firma Polands Best SP z Ostrołęki, która specjalizuje się w budowie tego typu obiektów. Raj dla miłośników deskorolek i BMX-ów mierzy 37 metrów długości i 17,5 m szerokości, wysokość urządzeń do 1,6 m. Skatepark jest ogrodzony, wydzielony z terenu szkoły i ma osobne wejście. Może z niego korzystać każdy, według regulaminu opracowanego przez MOSiR.