Toruń pożegnał Adama Holszańskiego

Kilkaset osób pożegnało we wtorek śp. Adama Holszańskiego, zmarłego 12 września 2019 r., w wieku 68 lat, zasłużonego toruńskiego przedsiębiorcę, prezesa Zakładu Usług Dźwignicowych „Dźwig”, członka Rady Prezydenckiej przy Prezydencie Miasta Torunia.

- Całe życie związał z naszym miastem. Tu znał każdą uliczkę i każde miejsce, nie tylko rodzinnego, Chełmińskiego Przedmieścia czy Wrzosów, gdzie przed 17 laty zbudował dom dla swojej rodziny, ale wszystkich zakamarków miasta, które poznawał z zamiłowania i niezwykłej pracowitości - mówił prezydent Torunia Michał Zaleski. – Pozostanie w pamięci wielu jako człowiek bezgranicznie oddany rodzinie, niezapomniany przyjaciel i wspaniały szef: cierpliwy opanowany, pokazujący sens pracy poprzez swoje osobiste zaangażowanie.

Urodzony 12 grudnia 1951 r. w Chełmnie, śp. Adam Holszański przez całe życie był związany z Toruniem. Karierę zawodową rozpoczynał w Toruńskiej Przędzalni Czesankowej „Merinotex” i „Polmozbycie”. Od 1978 r. pracował w Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej i współtworzył jej zasoby znajdujące się w różnych częściach miasta. Od 1991 r. samodzielnie kierował Zakładem Usług Dźwignicowych „Dźwig” – firmy, która dzisiaj nadzoruje pracę ponad 1300 dźwigów osobowych i towarowych w budynkach wielu spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych w Toruniu. W latach 2015-2018 był członkiem Rady Prezydenckiej przy Prezydencie Miasta Torunia. Był też zapalonym kibicem wielu dyscyplin sportowych. Żonaty przez ponad 40 lat z Aleksandrą, dochował się dwójki dzieci i dwójki wnuków. Zmarł po kilkumiesięcznej chorobie w nocy z 12 z 13 września 2019 r.

Uroczystości pogrzebowe śp. Adama Holszanskiego odbyły się 17 września 2019 r. Zgromadziły kilkaset osób: członków rodziny, licznych przyjaciół, znajomych i współpracowników Zmarłego. Nabożeństwo w kościele św. Antoniego na Wrzosach celebrował ks. prałat Marek Rumiński, prepozyt Kapituły Katedralnej. Po nabożeństwie urna z prochami śp. Adam Holszańskiego została przewieziona i pochowana na cmentarzu św. Jerzego.

Fot. Małgorzata Litwin