Swoją czteroletnią kadencję na stanowisku Grotmaszta Bractwa Kaphornowców zakończył torunianin, kpt. jachtowy Cezary Bartosiewicz, wielki miłośnik i promotor żeglarstwa.
Bractwo Kaphornowców to ogólnopolskie stowarzyszenie działające od 1974 r., zrzeszające największe autorytety żeglarskie w Polsce. Oprócz wytrawnej znajomości rzemiosła morskiego i doświadczenia na wielu akwenach świata członków Bractwa łączy opłynięcie przylądka Horn nazywanego „Nieprzejednanym”. Ten najdalej wysunięty na południe punkt Ameryki Południowej uchodzi za bramę do krainy najwyższego wtajemniczenia żeglarskiego. Wyzwaniem dla śmiałków, którzy chcą go opłynąć, są silne prądy interferencyjne, które tworzą się w tym miejscu ze względu na ukształtowanie dna morskiego. Może właśnie dlatego przejście pod żaglami przez Cieśninę Drake'a działa na żeglarzy jak magnes.
Znany toruński żeglarz, kapitan jachtowy Cezary Bartosiewicz pełnił funkcję Grotmaszta Bractwa Kaphornowców od 16 sierpnia 2014 r. Za jego kadencji Bractwo organizowało m.in. rejsy dla młodzieży niepełnosprawnej, a także ogólnopolski konkurs wiedzy o historii Polski morskiej dla uczniów szkół ponadpodstawowych "Kurs na Horn", w którym nagrodą był udział w rejsie na słynny przylądek. Ostatnie, uroczyste posiedzenie Kapituły Bractwa pod kierunkiem kpt. Bartosiewicza odbyło się 18 lutego 2019 r. w Wśród gości spotkania byli prezydent Torunia Michał Zaleski i prezes Polskiego Związku Żeglarskiego Tomasz Chamera.
- Dziękuję za czteroletnie pełnienie przez Pana Kapitana zaszczytnej godności Grotmaszta Bractwa Kaphornowców, za niestrudzoną promocję Torunia i pokazywanie piękna żeglarstwa kolejnym pokoleniom żeglarek i żeglarzy, dla których udział w rejsie jest niezapomnianym przeżyciem – mówił prezydent Torunia Michał Zaleski, wręczając kpt. Cezaremu Bartosiewiczowi pakiet toruńskich pamiątek.
Z kolei Bractwo Kaphornowców obdarowało prezydenta sekstansem, a jego zastępcę Zbigniewa Fiderewicza - miniaturą "Daru Pomorza" w butelce. Warto dodać, że żaglowiec cumujący w Gdyni jest siedzibą Bractwa. Zasłużeni członkowie Bractwa otrzymali też od adm. floty Marka Brągoszewskiego pamiątkowe medale z sentencją Józefa Piłsudskiego ”Tak żyć jak żyłem, warto było”.
Nowy Grotmaszt Bractwa Kaphornowców na kolejną, czteroletnią kadencję zostanie wybrany 1 marca 2019 r. na Walnym Zgromadzeniu w Gdańsku. Wówczas zostanie też wręczona m.in. nagroda Grotmaszta Bractwa na gali „Rejs Roku 2018”.
Wśród zdobywców przylądka Horn jest już przeszło tysiąc Polaków. Jako pierwszy pod biało-czerwoną banderą opłynął go „Dar Pomorza” 1 marca 1937 roku pod dowództwem kpt. żeglugi wielkiej Konstantego Maciejewicza. Po raz drugi dotarł tu w 1973 r. , w samotnym rejsie na jachcie „Polonez”, kpt. Krzysztof Baranowski, który w 1974 r. został pierwszym Grotmasztem Bractwa Kaphornowców. Dziś stowarzyszenie skupia kilkuset członków, niektórzy opłynęli Horn już kilkukrotnie. Zgodnie ze statutem bracia zobowiązują się: „czujnie strzec honoru polskiego żeglarza, wiernie strzec sławy biało-czerwonej bandery, służyć pomocą, radą i doświadczeniem wszystkim żeglarzom, którzy jej kiedykolwiek i gdziekolwiek będą potrzebowali."
Fot. Małgorzata Litwin