28 października w Miejscu Pamięci Narodowej na Barbarce zorganizowano uroczystość patriotyczną z okazji 79. rocznicy pierwszych straceń przeprowadzonych w tym miejscu przez okupantów niemieckich jesienią 1939 roku. Poprzedziła ją msza święta, której przewodniczył ks. biskup Wiesław Śmigieł.
Msza święta rozpoczęła się o godz. 13. Po niej rozpoczęły się oficjalne uroczystości patriotyczne. Wzięli w niej udział parlamentarzyści, przedstawiciele urzędu wojewódzkiego, kombatanci i rodziny ofiar zbrodni niemieckiej z 1939 roku. Kwiaty pod pomnikiem pomordowanych złożył m.in. prezydent Torunia Michał Zaleski.
- Nigdy nie pojmiemy bezsensu tej zbrodni i łatwości jej dokonania. Tak jak nie pojmiemy nienawiści rasistowskiej i akceptacji tych nieludzkich zachowań przez niemiecką administrację cywilną, kierowaną przez Franza Jakoba, będącego wcześniej nadburmistrzem niemieckiego miasta Fűrth. Ale od wielu już lat, a właściwie od zawsze, przychodzimy tu ze słowami nieukojonej boleści i z potrzeby otarcia łez z oczu tych, którzy tu wciąż płaczą. Milczymy nad tą ziemią śmierci. Tu zapalamy ogień pamięci, tu modlimy się za ofiary Barbarki, okazujemy im honory wojskowe i tu pokazujemy wartość pokoju dziewczętom i chłopcom z Torunia i okolic - mówił do zgromadzonych prezydent Michał Zaleski.
Egzekucje w podtoruńskim lesie były elementem akcji „Inteligencja”, w ramach której jesienią 1939 roku hitlerowcy zabili co najmniej 600 osób. W tegorocznych uroczystościach upamiętniających ofiary tej zbrodni wzięła udział także delegacja z niemieckiego miasta Fűrth, która gości w Toruniu.
fot. Adam Zakrzewski