We wtorek 5 lutego 2019 r., wieku 103 lat zmarł Franciszek Karpa, mieszkający w Toruniu najstarszy ułan w Polsce.
Franciszek Karpa urodził się 15 października 1915 r. w Działdowie. Po ukończeniu szkoły średniej pracował w Starostwie Powiatowym w Dziale Księgowości. W 1937 r. został powołany w 11. Pułku Ułanów Legionowych w Ciechanowie. Pod koniec jego służby wojskowej wybuchła II wojna światowa, w której wziął czynny udział, m.in. w obronie Przasnysza i Warszawy. Jako jeniec wojenny został wywieziony na roboty do Nidzicy, a potem do Nordenburga w okręgu Królewiec. Do Polski wrócił 16 października 1945 r. Zamieszkał wówczas w Toruniu. Rok później ożenił się z Barbarą Kulczyńską, z którą przeżył 68 lat. Doczekali się trzech synów i licznego grona wnucząt i prawnucząt.
W Toruniu pracował m.in. w PKP, Motozbycie i Powszechnym Domu Towarowym. Na emeryturze rozpoczął działalność społeczną z młodzieżą, którą m.in. uczył rzeźbić. Pracował także z harcerzami, którym przekazywał młodym pokoleniom wartości patriotyczne. Ponadto był honorowym członkiem stowarzyszenia „Nasz Podgórz” – przez ponad 70 lat mieszkał na tym toruńskim osiedlu.
Pan Franciszek był członkiem Związku Kombatantów RP, Byłych Więźniów Politycznych, Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego oraz Stowarzyszenia 11. Pułku Ułanów Legionowych w Ciechanowie. Otrzymał kilka odznaczeń państwowych.
W październiku 2015 roku pan Franciszek obchodził uroczyście swoje setne urodziny. Odebrał wówczas gratulacje i życzenia zarówno od rodziny i przyjaciół, jak i od prezydenta Torunia Michała Zaleskiego, a także od kawalerzystów ze Stowarzyszenia 11. Pułku Ułanów Legionowych w Ciechanowie, w którym wciąż czynnie działał.
Z prezydentem Torunia podczas uroczystości z okazji 100. urodzin w październiku 2015 r. Fot. Małgorzata Litwin