W siedzibie Fundacji Tumult w piątek, 5 listopada 2021 r. odbyła się dyskusja dotycząca konkursu na opracowanie koncepcji architektonicznej budynku Europejskiego Centrum Filmowego CAMERIMAGE. Spotkanie było otwarte dla wszystkich zainteresowanych.
W spotkaniu wzięli udział: prof. Bolesław Stelmach, dyrektor Narodowego Instytutu Architektury i Urbanistyki - przewodniczący jury, zastępca prezydenta Torunia Zbigniew Fiderewicz, prezes Fundacji Tumult i dyrektor Festiwalu Camerimage Marek Żydowicz, dyrektor Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage Kazimierz Suwała i architekt Piotr Sobociński, prezes toruńskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich. Na spotkaniu obecny był również profesor Dietmar Eberle, reprezentant biura architektonicznego Baumschalger Eberle Lustenau, które wygrało konkurs, oraz jego współpracownicy.
- Wiele lat zajęło nam dojście do tego miejsca. Myślę, że przed nami kolejne trudne lata, ale już z konkretnym projektem. Mamy wsparcie ministerstwa, miasta, liczymy na wsparcie mieszkańców Torunia. Mam nadzieję, że kultura w tym miejscu będzie się bardzo dobrze rozwijała – mówił na początku spotkania dyrektor Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage Kazimierz Suwała.
Podczas debaty zaprezentowano wszystkie wyróżnione i nagrodzone koncepcje, które nadeszły na konkurs.
- Po bardzo burzliwych, wielodniowych dyskusjach wybraliśmy ten projekt, jako najbardziej odpowiadający przyjętym założeniom. A trzeba powiedzieć, że założenia te były niezwykle skomplikowane i trudne do realizacji. Pan Marek Żydowicz dokładnie wie, jakiego potrzebuje instrumentu, aby realizować swoje wspaniałe pomysły – podsumował prace sądu konkursowego prof. Bolesław Stelmach.
Przedstawiciele biura architektonicznego Baumschalger Eberle Lustenau zaprezentowali podczas spotkania szczegóły swojej koncepcji.
- Przy tworzeniu przyświecały nam trzy najważniejsze cele. Po pierwsze chcieliśmy, aby ten budynek doskonale oddawał ideę i ducha Festiwalu Camerimage, żeby festiwal czuł się w nim dobrze i by mógł się dzięki temu obiektowi rozwijać. Drugą ważną dla nas kwestią było, żeby ten obiekt nie stał w opozycji do miasta, żeby je wzbogacał, ale nie był elementem dominującym. Trzecia rzecz, na której bardzo nam zależało, to by ten obiekt był w miarę tani w utrzymaniu. Będzie to możliwe dzięki temu, że jego poszczególne części mogą być wykorzystywane niezależnie. Stąd właśnie podział na mniejsze elementy – relacjonował prof. Dietmar Eberle.
- Kiedy zmierzyliśmy się z tematem, stwierdziliśmy, że pewnym problemem będzie zmieszczenie wszystkich funkcji w jednym obiekcie, że to może być zbyt ciężkie dla tej przestrzeni. Chcieliśmy też zachować istniejące elementy, choćby sąsiadujący z budynkiem pas zieleni. Mówiąc poetycko, nasze założenie to rozrzucone w zielonej przestrzeni kamienie lub kryształy. Zależało nam, by zieleń, która wkrada się pomiędzy poszczególne budynki, współgrała z nimi i sprawiała, że nie będą one przytłaczające. Przygotowując się do pracy, kilkakrotnie odwiedziliśmy Toruń. Uderzyły nas mocne elementy w krajobrazie miasta, jak chociażby czerwone budynki starówki. Zieleń jest dobrym kontrastem do czerwieni, stąd kolor ścian w naszym pomyśle – mówił Hugo Herrera Pianno z Baumschalger Eberle Lustenau.
W środowisku architektów prof. Eberle to postać doskonale znana, jest laureatem ponad 150 konkursów architektonicznych i wykładowcą na uczelniach w Europie i Ameryce Północnej. Polskę odwiedzał wielokrotnie, podejmowany m.in. w charakterze gościa w ramach cyklu „Mistrzowie Architektury” organizowanym przez Stowarzyszenie Architektów Polskich. Założone przez niego wraz z Carlo Baumschlagerem biuro architektoniczne słynie z projektów zrównoważonych, w najszerszym tego słowa znaczeniu. Można w nich dostrzec nie tylko dbałości o energooszczędność projektowanych obiektów, ale także wrażliwość na aspekty społeczne, kulturowe i estetyczne. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych i innowacyjnych projektów biura, jest budynek jego austriackiej siedziby „2226”, w którym mimo braku wentylacji, klimatyzacji i ogrzewania, temperatura utrzymuje się przez cały rok na poziomie 22-26 °C.
Wydarzenie było otwarte dla publiczności. W dyskusji wzięli udział m.in. toruńscy radni. Debatujących interesowały kwestie związane z materiałami, z jakich ma powstać budynek, zagadnienia komunikacji w obiekcie, dojazd do niego oraz strefa parkingowa. Pytano również o budżet przedsięwzięcia w kontekście rosnących cen materiałów budowlanych.
Fot. Sławomir Kowalski