Prezydent Torunia Michał Zaleski apeluje do personelu podstawowej opieki zdrowotnej o wsparcie medyków pracujących na oddziałach covidowych. W związku z nasilającą się trzecią falą pandemii w toruńskich szpitalach, podobnie jak w całej Polsce, brakuje rąk do pracy.
- Sytuacja jest dramatyczna – stwierdza prezydent Michał Zaleski. – Osób wymagających hospitalizacji jest tak wiele, że w szpitalach zaczyna brakować miejsc, ale przede wszystkim za mało jest personelu do pomocy chorym.
Obecnie na terenie województwa przygotowywane są nowe miejsca dla pacjentów chorych na COVID-19, których stan wymaga przewiezienia do szpitala. Dodatkowe miejsca pojawią się m.in. w szpitalach we Włocławku (50 łóżek) i Radziejowie (100 łóżek). Największym problemem jest jednak brak dostatecznej liczby lekarzy i pielęgniarek, którzy zajęliby się pacjentami.
- Zwracam się z gorącym apelem do zarządzających i pracowników toruńskich przychodni, w tym w szczególności Miejskiej Przychodni Specjalistycznej w Toruniu, o zgłaszanie się do pełnienia dyżurów na oddziałach covidowych. Zdaję sobie sprawę, jak trudna jest to decyzja, jednak Państwa pomoc będzie bezcennym wsparciem w ratowaniu zdrowia i życia mieszkańców Torunia i regionu – podkreśla prezydent Zaleski.
Fot. Sławomir Kowalski