W miniony weekend odbyła się 1. seria Pucharu Polski, na której to zawodnicy rywalizowali w jeździe indywidualnej na czas i w wyścigu ze startu wspólnego. Pogoda płatała figle, ale nie przeszkodziło to zawodnikom TKK Pacific Toruń stanąć kilkakrotnie na podium.
Podczas sobotniej (22 kwietnia 2017 r.) jazdy indywidualnej na czas w Warlubiu warunki atmosferyczne nie sprzyjały zawodnikom. Na falistej trasie rywalizującym kolarzom towarzyszył silny wiatr oraz przelotne opady gradu. Na dystansie 15 kilometrów zmagały się panie z elity oraz juniorzy. Pośród kobiet na 5. miejscu uplasowała się Edyta Jasińska, której do podium zabrakło jedynie niespełna sekundy. Natomiast w juniorach 13. czas wykręcił Piotr Klimkowski.
Kolejnego dnia w malowniczym terenie wokół Świecia nad Osą odbyły się wyścigi wspólne. Od rana startowały najmłodsze kategorie, jednak i tu nie zabrakło pełnej sportowy cli emocji walki. Runda wiodąca przez niewielkie podjazdy niemalże w całej okazałości znajdywała się w odkrytym polu, dzięki czemu wiatr pomógł pisać scenariusze wyścigów. W juniorach młodszych z blisko 5- minutową przewagą na metę wpadła czwórka uciekających, z której to Adrian Marzec zafiniszował na 2. pozycji.
To jednak nie koniec drugich miejsc dla Pacificu. W popołudniowym bloku startowym do walki przystąpiły panie. Dosyć liczny peleton wyruszył na 86 kilometrów, podczas których pogoda pogorszyła się. Rywalizacji towarzyszyły przelotne opady śniegu i gradu, jednak wyścig szedł pełną parą. Podczas drugiego okrążenia na jednym z podjazdów doszło do podziału peletonu na grupki, ale z przodu nie zabrakło Fitnessek. Czołówka mocno pracowała, aby wyrobić sobie odpowiednią przewagę, chociaż skład ucieczki ulegał zmianie. Finalnie z przodu znalazło się sześć zawodniczek, w tym dwie torunianki Edyta Jasińska i Karolina Karasiewicz. W ostatecznym starciu Jasińska wywalczyła 2. pozycję, przegrywając z Darią Pikulik (BCM Nowatex Ziemia Darłowska).
Również w juniorkach 2. pozycję wywalczyła Karolina Kumięga, która także uległa zawodniczce z Darłowa, Marcie Jaskulskiej. Niewiele do podium zabrakło juniorowi, Piotrowki Klimkowskiemu, który na mecie zameldował się jako 4., finiszując z ucieczki.
Równocześnie w Zamościu Pacific reprezentowała Wiktoria Ciesielczuk, która w elicie kobiet podczas sobotniej czasówki uplasowała się na 8. pozycji, a 2. na starcie wspólnym.