Uczestnicy niedawnych mistrzostw świata weteranów lekkiej atletyki gościli w Ministerstwie Sportu i Turystyki RP. Rozmawiano też o kolejnej edycji czempionatu, która już za dwa lata zagości w Toruniu.
Wśród uhonorowanych medalistów mistrzostw globu z koreańskiego Daegu był m.in. Wacław Krankowski, który sięgnął po cztery medale w swojej kategorii wiekowej, w tym jeden złoty. Torunianin udał się do ministerstwa nie tylko jako czynny sportowiec, ale też jako prezes Polskiego Związku Weteranów Lekkiej Atletyki i przedstawiciel organizatorów kolejnej edycji Halowych Mistrzostw Świata Masters, które pod koniec marca 2019 roku odbędą się w Toruniu.
Minister Witold Bańka i wiceminister Jan Widera po raz kolejny zagwarantowali wsparcie dla czempionatu, który zagości w Arenie Toruń. Wacław Krankowski potwierdził, że organizatorzy liczą na przyjazd do grodu Kopernika około 3-4 tysięcy zawodników z całego świata, a także owocny występ reprezentacji Polski.
- Chcielibyśmy zająć jedno z czołowych miejsc w klasyfikacji medalowej i żeby nasza reprezentacja liczyła w sumie około 1000 osób – podkreślał podczas spotkania prezes związku Wacław Krankowski. - Mistrzostwa w Korei stały na wysokim poziomie organizacyjnym, jednak jesteśmy przekonani, że Toruń pod tym kątem za dwa lata wypadnie co najmniej równie dobrze.
Minister Bańka podkreślił, że sam, jako lekkoatleta, chętnie wziąłby udział w czempionacie, jednak na przeszkodzie stanęła istotna przeszkoda. Minister jest po prostu jeszcze... za młody.
- Zabraknie zaledwie kilku miesięcy – mówił Witold Bańka. - 35 lat kończę niestety dopiero pół roku po mistrzostwach. Wiem, że to bariera nie do przeskoczenia, bo przepisy bardzo jasno określają, kiedy lekkoatleta osiąga status weterana. Cóż, może kiedyś w dalszej przyszłości. Nie mówię, że na starty w gronie weteranów kiedyś się nie zdecyduję.
Organizatorami 8. Halowych Lekkoatletycznych Mistrzostw Świata Masters Toruń 2019 są Miasto Toruń oraz Polski Związek Weteranów Lekkiej Atletyki.
Tekst i fot.: PZWLA