Energa Toruń w ostatnim euroligowym pojedynku wyraźnie przegrała z zespołem Beretta Famila 61-93.
Początek pierwszej kwarty zdecydowanie należał do zespołu ze Schio. W kolejnych minutach Katarzynki wzięły się jednak w garść. Energa ostatecznie nieznacznie przegrała pierwszą odsłonę pojedynku 16-19. Na parkiecie szalała Isabelle Yaucoubu (6 pkt., 6 zb.), wśród torunianek najlepiej radziła sobie Tijana Ajduković. Pierwsze minuty drugiej odsłony pojedynku podopieczne Elmedina Omanicia nieco przespały. Nadal świetnie radziła sobie Yacoubou, skuteczna była też Jolene Anderson. To głównie dzięki tym koszykarkom Włoszki prowadziły 18:26, a chwilę później 22:30. Katarzynki po czterech z rzędu punktach Aleksandry Pawlak na moment zbliżyły się do rywalek. Ale tylko na moment. Zawodniczki schodziły do szatni na przerwę przy stanie 35:45.
Po przerwie ponownie lepiej radził sobie zespół gospodyń, który systematycznie powiększał przewagę. Po trzech kwartach było już 51-70. Zawodniczki ze Schio były dla Katarzynek bezlitosne. Rywalki nie odpuszczały nawet na moment. Dodatkowo dwie zawodniczki Energi musiały opuścić boisko, po pięć fauli zanotowały Maurita Reid i Ajduković. W drużynie toruńskiej na parkiecie pojawiła się juniorka Kaja Darnikowska, która zagrała przez ponad osiem minut. Ostatecznie mecz zakończył się pogromem 61-93. Katarzynki w debiutanckim sezonie euroligowym zanotowały w sumie trzy zwycięstwa i jedenaście porażek. Teraz czas na Tauron Basket Ligę Kobiet. W najbliższą sobotę na wyjeździe Energa zagra z Widzewem Łódź.
Beretta Famila - Energa Toruń 93-61 (19-16, 26-19, 25-16, 23-10)
Beretta Famila: I. Yacoubou 21, J. Anderson 12, G. Sottana 9, R. Masciodri 8, I. Slisković 8, L. Spreafico 7, K. Ress 7, C. Zandalasini 7, K. Honti 6, L. Macchi 6, G. Gatti 2.
Energa Toruń: A. Makowska 11, T. Ajduković 10, R. Harris 9, A. Pawlak 9, A. Fikiel 7, M. Reid 5, A. Jackson 4, M. Misiuk 4, K. Suknarowska 2, K. Darnikowska 0.