Sporo emocji wzbudziło otwarte spotkanie konsultacyjne poświęcone tematowi zagospodarowania terenu przy nowym moście drogowym gen. Elżbiety Zawackiej i lasku sięgającego aż do ul. Przy Skarpie.
Spotkanie odbyło się 9 czerwca 2015 r., w Zespole Szkół nr 28 (niestety deszczowa pogoda nie pozwoliła na wyjście w teren - na spacer badawczy, co pierwotnie było planowane). W spotkaniu uczestniczyła liczna, niemal osiemdziesięcioosobowa grupa torunian. W pierwszej części zaprezentowana została koncepcja zagospodarowania całego obszaru, opracowana przez warszawską pracownię architektoniczną Dom i Miasto. Prezentacji dokonał autor koncepcji - architekt Czesław Bielecki. W drugiej części spotkania odbyła się dyskusja, która dotyczyła zarówno przedstawionych propozycji architektonicznych, jak i problemów związanych z bieżącym funkcjonowaniem tego terenu.
Dyskusja była bardzo emocjonująca i została zdominowana przez dwa główne wątki: sposób zagospodarowania Fortu I, a zwłaszcza funkcja, która powinna się znaleźć w tym obiekcie oraz obawy mieszkańców ul. Winnica związane z ewentualną realizacją omawianej koncepcji architektonicznej.
Pierwszy z wątków poruszany był przede wszystkim przez przedstawicieli środowisk związanych z opieką nad zabytkami i miłośników fortyfikacji. Grupa ta przeciwstawia się przeznaczeniu Fortu I na cele rozrywkowe, proponując jednocześnie zagospodarowanie obiektu pod funkcje muzealne. W czasie dyskusji projektant wyraził gotowość zmiany zapisów na ten temat w swojej koncepcji, zwłaszcza, że jego celem nie jest proponowanie sposobu użytkowania lecz projektowanie rozwiązań architektonicznych i urbanistycznych dla tego terenu. Projektant podkreślał jednak wielokrotnie, że przyszły zarządca fortu powinien dysponować potencjałem, który pozwoli na utrzymanie obiektu w należytym stanie.
Z kolei mieszkańcy ul. Winnica, której część także jest objęta omawianą koncepcją, wyrażali swoje obawy związane ze stanem prawnym nieruchomości, które obecnie zamieszkują. Prawie wszystkie tamtejsze działki należą do miasta i mieszkańcy obawiają się, że wprowadzenie projektu w życie może spowodować w przyszłości żądanie opuszczenia tych działek. Mówiono także o niskim komforcie życia w tej części miasta, problemach lub braku wodociągu czy infrastruktury drogowej, niemożności wykupienia działek.
Pozytywnie o proponowanych zmianach wypowiadali się przedstawiciele Izby Przemysłowo-Handlowej w Toruniu, którzy wskazywali m.in. na nowe możliwości, które otworzą się wraz z realizacją koncepcji. To nie tylko zmiana charakteru części obszaru na miejski czy poprawa infrastruktury, ale także nowe miejsca pracy, z których będą mogli korzystać okoliczni mieszkańcy.
Zwracano także uwagę na aspekty ekologiczne, a także formułowano obawy związane z nadmierną ilością zabudowy przewidywanej w okolicach przyczółka mostowego, czy też wysokością wieżowców proponowanych na terenie oddalonym o ok. 200 metrów od pl. Daszyńskiego. W zasadzie nie odniesiono się do koncepcji postawienia kilku domów wielorodzinnych na części placu cyrkowego (okolica skrzyżowania Szosy Lubickiej i ul. Przy Skarpie).
- Spotkanie konsultacyjne miało mieć przede wszystkim charakter poznawczy, zarówno dla mieszkańców, jak i dla projektantów i urzędników - mówi Paweł Piotrowicz, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji UMT. - Spodziewaliśmy się, że temat wzbudzi emocje i dobrze się stało, że pewne obawy i pytania związane z opracowaną koncepcją, zwłaszcza dotyczące ulicy Winnica, zostały głośno wypowiedziane. Ważne jest to, że dostrzegano także pozytywne aspekty projektu, związane z gospodarczym ożywieniem tego terenu. Jak mi się wydaje, znaczna część obecnych oczekuje właśnie pozytywnej zmiany. Są więc powody do dalszej dyskusji, pracy i wspólnego poszukiwania dobrych rozwiązań.
Uczestnicy konsultacji umówili się z organizatorami na kolejne spotkania, tym razem w mniejszych grupach o charakterze roboczym. Jedna z grup będzie zajmować się tematami zgłaszanymi przez mieszkańców ul. Winnica, druga terenami zieleni, zwłaszcza Fortem I.
- Ustaliliśmy z mieszkańcami Winnicy, że we własnym gronie omówią i spiszą swoje obawy, oczekiwania i pomysły związane z konsultowaną koncepcją, a następnie wyłonią spośród siebie kilku przedstawicieli i przyjdą na kolejne spotkanie do urzędu miasta, tym razem robocze - dodaje Piotrowicz. - Podobny schemat działania zaproponujemy miłośnikom fortyfikacji. Chcemy, żeby te spotkania odbyły się jeszcze w czerwcu.
Chcesz wiedzieć więcej na temat tych konsultacji?
>>> Przejdź na stronę: www.konsultacje.torun.pl