Centrum Kultury Dwór Artusa po raz kolejny miało przyjemność zaprosić miłośników jazzu na koncert wybitnego trębacza - Piotra Wojtasika wraz z zespołem.
Piotr Wojtasik nie po raz pierwszy miał okazję zagrać dla toruńskiej publiczności. Tym razem wystąpił wraz z muzykami tworzącymi Piotr Wojtasik Quartet. W skład zespołu wchodzą znakomici zagraniczni muzycy. Popisy dęte zagwarantował węgierski saksofonista altowy – Viktor Toth. Na kontrabasie zagrał polski muzyk – Michał Barański. Natomiast sekcję rytmiczną objął legendarny amerykański perkusista – John Betch. Z chwilą rozpoczęcia koncertu na sali zapanował sprzyjający atmosferze półmrok. Dzięki temu zarówno muzycy, jak i słuchający mogli w stu procentach oddać się jazzowym kompozycjom. Zespół skupił się na zaprezentowaniu utworów pochodzących z najnowszego albumu Amazing twelve. Warto wspomnieć, iż jest to pierwsza płyta nagrana w takim składzie. Longplay głównie opiera się na kompozycjach lidera. Stylistycznie jest osadzony w estetyce neo-bopu z elementami free oraz etno. Dzięki temu kawałki są dynamiczne i pełne energii.
Muzycy szczególnie zaimponowali publiczności dając solowe popisy na swoich instrumentach. Każdy z nich miał okazję zaprezentować klasę swojej wirtuozerii instrumentalnej. Dodatkowym zabiegiem dodającym atrakcyjności koncertowi było to, że Wojtasik wraz z Tothem ukrywali się w mroku żeby w momentach swoich popisów pojawić się w świetle reflektorów.
W trakcie koncertu pozytywne emocje występujących muzyków udzieliło się publiczności. Każdy z opuszczających występ był w wyśmienitym humorze. Miejmy nadzieję, że nie jest to ostatni popis wybitnych muzyków jazzowych, których mieliśmy okazję podziwiać w Dworze Artusa wieczór.